
Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała reorientację polityki energetycznej w krajach UE, również w Polsce. Podobnie jak większość państw członkowskich, Polska zadbała o dywersyfikację źródeł importu paliw kopalnych w celu uniezależnienia się od dostaw z Rosji. Jednak w przeciwieństwie do wielu innych krajów UE, polski rząd nie podjął działań promujących oszczędzanie energii.
Ponadto Polska ma jeden z najniższych wskaźników udziału OZE w finalnym zużyciu energii. Nie podejmuje także adekwatnych działań, które mogłyby wyrównać tę różnicę. Podczas gdy wiele państw członkowskich podjęło wskutek rosyjskiej inwazji działania przyspieszające rozwój odnawialnych źródeł, Polska nadal nie zliberalizowała zasady 10H, która stanowi największą barierę dla rozwoju OZE w kraju.
Polska jest jednym z najwolniej dekarbonizujących się krajów i ma jedną z najbardziej emisyjnych gospodarek (w relacji do PKB). Zajmuje również drugie miejsce w UE pod względem intensywności emisji sektora elektroenergetycznego, produkując około 70% prądu ze źródeł węglowych. W związku z tym konieczna jest wymiana obecnej floty wytwórczej, ale również budowa dodatkowych źródeł tak, by sprostać zwiększającemu się popytowi na energię elektryczną.
Przed państwami stoi wyzwanie zbudowania stabilnego, odpornego systemu, zapewniającego ekonomiczność oraz sprawiedliwość transformacji. Ewolucja systemu powinna opierać się na trzech filarach: zapewnieniu odpowiedniej podaży energii, elastyczności systemu oraz jego decentralizacji.
W Polsce brakuje wyraźnego sygnału politycznego dla realizacji zielonej transformacji. Poprawić sytuację może ambitna strategia, ale z odpowiednim systemem oceny postępów jej wdrożenia. Aktualizacja kluczowych dokumentów strategicznych, takich jak Polityka energetyczna Polski do 2040 (PEP2040) i Krajowy plan na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 (KPEiK), powinna odzwierciedlać ambitną, ale realistyczną ścieżkę dekarbonizacji sektora elektroenergetycznego, wraz z planowanymi politykami i środkami wspierającymi i monitorującymi.
Niezbędne jest, by polityki z zakresu transformacji energetycznej uwzględniały ochronę grup wrażliwych przed negatywnymi skutkami zanieczyszczeń powietrza, zmian klimatycznych, jak i samych inicjatyw wspierających transformację. W działaniach tych powinna być uwzględniona redystrybucja, która zminimalizuje ich negatywny wpływ na gospodarstwa domowe o najniższych dochodach.
Autorzy: Krzysztof Kobyłka, Marianna Sobkiewicz, Wojciech Lewandowski