Od dwóch tygodni nie rozmawiamy o niczym innym – tylko o Grecji. Dlaczego?
Maciej Bukowski: To co się dzieje obecnie w Grecji i to jak ten problem zostanie rozwiązany będzie miało wpływ na zachowania innych państw peryferyjnych ( Włoch, Portugalii, Hiszpanii) w Eurozonie względem zarówno swojej polityki gospodarczej, strategii redukcji długów, jak i wobec innych członków Unii Europejskiej.
Mówi się, że kryzys w Grecji może bezpośrednio wpłynąć na strefę euro jak i Unię.
Maciej Bukowski: W 2010 roku kryzys grecki był bardzo niebezpieczny, mógł mieć wpływ na wiele państw europejskich, zagrażał niestabilności systemu finansowego wielu gospodarek. Dlatego udzielono Grekom pakietu pomocowego. Teraz sytuacja jest już inna, ryzyko zostało zmniejszone. Kryzys w Grecji nie przeniesie się na kryzys Uni Europejskiej bowiem banki są chronione, aktywa i dług względem systemu bankowego zostały zamieniony na dług względem rządu. O tym, że kryzys w Grecji jest głównie i przede wszystkim problemem Greków – niech świadczy pozycja euro i brak jakich kolwiek wahań tej waluty. Natomiast nie zmienia to faktu, że cała Europa bacznie obserwuje jak przebiegną negocjacje i jak zostanie rozwiązany problem długu greckiego.
Gościem Agaty Kowalskiej w programie Post Factum był dr. Maciej Bukowski, prezes Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych.