W polskim KPO przeznaczono zbyt mało funduszy na zieloną transformację. Spełnienie unijnych wymogów będzie wymagało podniesienia poprzeczki na etapie wdrażania planu.
Polski Krajowy Plan Odbudowy czeka na ocenę Komisji Europejskiej i zatwierdzenie przez Radę. Komisja powinna przedstawić swoje stanowisko do końca lipca. Potem Rada będzie miała cztery tygodnie na przyjęcie formalnej decyzji implementacyjnej, która otworzy Polsce dostęp do środków z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, a także szczegółowo określi, jak powinny być wydawane.
W przypadku Polski zapisy zawarte w decyzji wdrożeniowej będą bardzo istotne. Okazuje się bowiem, że polski plan na razie nie spełnia kluczowego wymogu unijnych przepisów dotyczących funduszy na odbudowę, tzn. nie gwarantuje, że 37% wszystkich środków trafi na działania przyczyniające się do zielonej transformacji. Jak pokazuje analiza WiseEuropa przeprowadzona w ramach projektu GreenRecoveryTracker, w obecnym kształcie KPO przeznacza tylko 28% środków na zielone przedsięwzięcia. Do tego duża część tych środków ma pochodzić z komponentu pożyczkowego. W komponencie dotacyjnym na zielone projekty przypada tylko 13%.
Jednocześnie aż 29% środków z KPO przeznaczono na inwestycje, które będą istotne z punktu widzenia zielonej transformacji i ochrony klimatu, bo dotyczą sektorów takich jak wytwarzanie energii, transport czy sektor budynków, ale ich wpływ może być albo korzystny albo szkodliwy, w zależności od tego, jak zostaną wdrożone.
Wyniki oceny KPO dokonanej przez WiseEuropa dla Green Recovery Tracker dostępne są pod adresem:
https://www.greenrecoverytracker.org/country-reports/poland
Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółową analizą uzyskanych wyników w poniższej publikacji